fbpx

Tak tak, to oni, Bolewski & Tubis…i Ciechowski.

A co robię tutaj ja?

Tworzę tekst sponsorowany. Jednak śpieszę wyjaśnić, że nie chodzi o żadną kasę, ten wpis po prostu bezinteresownie sponsoruje talent Macieja Tubisa Radosława Bolewskiego.

W Łaskim Domu Kultury mamy taką zasadę, że dbamy o różnorodność przy doborze wykonawców jeżeli chodzi o koncerty. Staramy się przy tym nie powtarzać i ciągle proponować coś nowego.

Ale mamy też inną zasadę. Dotyczy ona artystów, których u nas nazywamy „przyjaciółmi Łaskiego Domu Kultury”. A oni zdecydowanie do nich należą. I takich artystów z przyjemnością zapraszamy ponownie.

Pierwszy swój koncert Bolewski & Tubis zagrali w Łaskim Domu Kultury 13 marca 2019. W innym, przedpandemicznym świecie.

Tutaj pozwolę sobie na osobistą dygresję. Ja w tamtym okresie pracowałem w ŁDK dopiero trochę ponad pół roku. I wiecie jak to jest, człowiek w nowym otoczeniu zadaje sobie pytania: Czy dobrze zrobiłem? Czy chcę tu pracować dłużej?

Ten koncert bardzo mi pomógł w utwierdzeniu się w przekonaniu, że lądując w Łaskim Domu Kultury podjąłem bardzo dobrą decyzję. Oczywiście powodów było więcej, choćby świetna, utalentowana ekipa ŁDK ( i teraz to już liczę na podwyżkę😉).

Ale wracając do koncertu, bardzo dobrze go wspominam. Zgranie muzyków, odważne improwizacje, świetny kontakt z widzami. To wszystko w naszej kameralnej (z jedyną w swoim rodzaju atmosferą) „Galerii z Fortepianem”. I to zadowolenie artystów oraz publiczności już po wydarzeniu. Taka szybka informacja zwrotna wynagradza wszystkie ewentualne trudy i perturbacje, które mogą zdarzyć się przy organizacji koncertu. Wtedy stwierdzam, że lubię tę robotę.

Maciej Tubis wrócił po paru latach (konkretnie w 2022 roku) do nas z koncertem promującym swoją pierwszą, solową płytę „Komeda: Reflections”. I znowu publiczność wyszła z wrażeniami zdecydowanie na plus. Można śmiało stwierdzić, że między pianistą a ludźmi przychodzącymi do nas na koncerty stworzyła się już trwała nić kulturalnego porozumienia.

Wracając do teraźniejszości. 3 kwietnia artyści wracają do nas z projektem „Bolewski & Tubis grają Ciechowskiego”. Panowie porwali się na twórczość prawdziwej ikony polskiej muzyki…i wyszli z tej próby zwycięsko! Dowodem choćby jest ich znakomicie przyjęty koncert na tak prestiżowym festiwalu jak łódzki Soundedit ’23. Zresztą, całkiem niedawno wyszła ich koncertowa płyta pt. „Tak, tak, to my” będąca zapisem tego koncertu. Podczas występu gościnnie zagrał na gitarze Zbigniew Krzywański z Republiki.

Ta płyta jest do nabycia tylko podczas koncertów duetu, także wiecie co macie robić, nie może Was u nas 3 kwietnia zabraknąć. Przyjdźcie posłuchać, a gwarantuję Wam, że propozycja artystyczna, którą dostaniecie od tego duetu zostanie z wami w głowach i serduchach na dłużej.

Michał Jędrasik