To już połowa wakacji. Czas szybko płynie i nie ogląda się za siebie. Dla wielu z nas to sezon urlopowy. Odpoczywamy. Odłączamy się od bieżączki. Tylko czy aby na pewno umiemy odpoczywać? Co to znaczy przygotować się do działania? Jak pracować mądrze, a nie ciężko?
W kulturze jest tak, że pracujemy wtedy, kiedy większość ma wolne. Taka nasza rola. Bardzo ważna rola. Budujemy, tworzymy kreujemy. A do budowania trzeba mieć naprawdę dużo siły i wytrwałości.
Dlatego pamiętaj drogi działaczu / droga działaczko kultury – naostrz siekierę! Zaraz, co?
Wakacyjne poszukiwania książek zaprowadziły mnie do wyjątkowej pozycji. „Pozwól, że Ci opowiem… bajki, które nauczyły mnie, jak żyć” J. Bucay’a to książka, która sprowokowała mnie do naprawdę głębokich przemyśleń. Więc i Ty czytelniku / czytelniczko – pozwól, że opowiem Ci bajkę:
„Był sobie kiedyś drwal, który zgłosił się do pracy przy wyrębie lasu. Ponieważ bardzo tej pracy potrzebował, postanowił pokazać się z najlepszej strony i dać z siebie wszystko.
Pierwszego dnia dostał od szefa nową siekierę i informacje o tym gdzie ma pracować i które drzewa ścinać. Z ogromnym zapałem zabrał się do pracy, przez cały dzień nic nie jadł, nie odpoczywał a pracował tak, że tylko wióry leciały.
Tego dnia ściął aż osiemnaście drzew. Wszyscy byli pod wielkim wrażeniem siły i wytrzymałości drwala.
– Gratuluję Ci – powiedział majster. – Rób tak dalej, a będziesz moim najlepszym pracownikiem.
Słowa majstra sprawiły, że drwal postanowił następnego dnia pracować jeszcze lepiej. Położył się wcześnie spać i już o świcie, kiedy wszyscy jeszcze spali, wstał i ruszył do lasu.
Zabrał się do pracy i pracował ciężko cały dzień, lecz pomimo wielkiego wysiłku ściął jedynie piętnaście drzew. Policzył jeszcze raz… piętnaście… ani jednego więcej.
„Chyba jestem zmęczony”, pomyślał. Tym razem postanowił iść spać jeszcze wcześniej.
Następnego dnia już świcie było słychać w lesie uderzenia jego siekiery. Pracował ciężko przez cały dzień. Jednakże tego dnia nie ściął nawet dziesięciu drzew. Nie rozumiał, co się dzieje.
Następnego dnia udało mu się ściąć tylko siedem drzew, kolejnego pięć, a ostatniego dnia przez całe popołudnie usiłował ściąć drugie drzewo.
Zaniepokojony tym, czy majster nie wyrzuci go z pracy, drwal postanowił pójść do niego i wszystko szczerze opowiedzieć. I przysiąc, że pracował ze wszystkich sił.
Majster wysłuchał drwala uważnie, chwilę pomyślał i zapytał:
– A kiedy ostatni raz naostrzyłeś swoją siekierę?
– Naostrzyć siekierę? Nie miałem czasu, ostrzyć siekiery… Byłem za bardzo zajęty ścinaniem drzew…”
Nie ma tu klucza do interpretacji. Nie ma tu opracowania. PO PROSTU PAMIĘTAJCIE NAOSTRZYĆ SIEKIERĘ.
A książkę polecam – naprawdę warto. Jeżeli Was zachęciłem do sięgnięcia po bajki, to link już macie.
Rafał.