Blog

Razem w ciasnym pomieszczeniu…

“Wszyscy kochają nasze miasto. Historia grunge’u z pierwszej ręki”

Nie ukrywam – cieszy mnie ta aktualna moda na Osiecką.

Z wiadomych względów – tegoroczne życzenia będą wyjątkowe.

Osobnik, o którym piszę nie mieszka w Laponii, nie ma nadwagi, ani wijącej się po torsie bieluśkiej brody.

Grzegorz Brzozowicz „Resortowe dziecko Rock’n’Rolla”.

11 listopada, nie ma chyba w najbliższym czasie drugiego takiego święta, które by mogło nas, Polaków, bardziej połączyć i zjednoczyć.

Tego jeszcze nie było! e-przewodnik po Łasku.

„Parasite” pochłonęłam jak chipsy w misce.